Drakońskie diety, diety cud, niezliczone podejścia do treningów na siłowni, kolejne karnety na fitness, aerobic… i nic. Trudno schudnąć do rozmiaru Melanie Griffith, Jennifer Aniston czy Kate Moss. Zdecydowanie łatwiej nauczyć się podkreślać atuty swojej
figury i maskować niedoskonałości. Jak? Oczywiście za sprawą odpowiednio dobranych stylizacji wpisujących się w modę plus size.
Osiągnięcie efektu „wow!” przy dużych rozmiarach to prawdziwa sztuka. Jednak jeśli odpowiednio dobierzecie ubrania, to nawet bez figury top modelki będziecie wyglądały bardzo atrakcyjnie i kobieco. Pierwsze co warto wziąć pod uwagę to wyszczuplające kolory. Które barwy faktycznie ujmują kilogramów? O tym w dalszej części wpisu.
Musicie jednak pamiętać, że niezbędnym dodatkiem do każdej stylizacji powinny być uśmiech i pogoda ducha. Żaden ciuch, droga torebka czy wyszukana biżuteria ich nie zastąpią.
Lustro jest waszym przyjacielem.
Jak powszechnie wiadomo puszyste kobiety często nie mają pewności siebie. Wiąże się to z kompleksami z powodu nadwagi. Panie plus size wolą bezpieczne i sprawdzone zestawy ubrań, choć te nie zawsze są trafione. Trudno też namówić je na zmianę wizerunku albo nakłonić do modowych eksperymentów. Jest też inna, mniej liczna grupa pań plus size. To kobiety pozbawione krytycyzmu wobec siebie. Pozwalają sobie one na totalną swobodę w kwestiach wizerunku. Ubierają się zgodnie ze swoim widzi mi się, nic sobie nie robiąc z mankamentów sylwetki. Zdarza się, że w efekcie wyglądają groteskowo. Akceptacja swojego ciała plus realistyczne podejście to prawdopodobnie złoty środek, by wyglądać atrakcyjnie.
Efekt „wow” w pełniejszym wydaniu.
Puszyste panie mogą wyglądać zjawiskowo i zachwycać tak samo jak kobiety o idealnych sylwetkach. Większość pań plus size po prostu nie korzysta z tej możliwości i nie daje sobie szansy. Najważniejsze, żeby podkreślić to co piękne. Warto chwalić się swoimi atutami. Jeśli macie zgrabne nogi, ładny dekolt, czy piękne ramiona, to warto nauczyć się umiejętnie je podkreślać. Eksponować walory i znaleźć swój niepowtarzalny styl! Jeśli do tego będziecie maskowały niedoskonałości, efekt „wow!” macie zagwarantowany.
Jeżeli jeszcze nie macie wypracowanego stylu, który współgra z osobowością i podkreśla urodę, postawcie na sprawdzone zasady. Istnieje bowiem kilka podstawowych prawideł, którymi kierują się styliści. Wybierając ubrania dla siebie również warto je stosować. Pozwoli to uniknąć błędów i na pewno pozytywnie wpłynie na wasz look.
Czerń – mit czy hit dla puszystych?
Na pytanie, który kolor wyszczupla większość osób odpowie czerń. Panuje bowiem przekonanie, że optycznie tylko ona ujmuje kilogramów. To mit. Jest znacznie więcej barw, które skutecznie sprawią, że będziecie wyglądały smuklej.
Wracając do czerni, choć wyszczupla, to nie jest wcale taka bezpieczna dla puszystych pań jak się może wydawać. Dlaczego? Ponieważ czarne stroje wyraźnie obrysowują linię ciała. Dodatkowo czerń ma to do siebie, że podkreśla niedoskonałości, eksponuje grubsze miejsca, zbędne fałdki. Styliści uważają również, że czarny postarza. Jak mówią fachowcy są też inne wyszczuplające kolory, które warto nosić.
Bo jak nie czerń to co?
Doskonałą alternatywą dla czarnych ubrań są granatowe. Ten kolor doskonale sprawdza się w różnych wariantach. Idealnie zdaje egzamin w stylizacjach biznesowych jak i w strojach codziennych. W przeciwieństwie do czerni nie podkreśla tak mocno sylwetki, a do tego tuszuje zbędne kilogramy. Granat, poza wszelkimi zaletami wyszczuplającymi, jest też kolorem bardzo stylowym. Granatowe płaszcze, żakiety czy marynarki są ponadczasowe i uniwersalne. Puszyste panie muszą jednak pamiętać, żeby nie wybierać ubrań dwurzędowych ponieważ taki fason poszerza sylwetkę.
Ciemniejsza strona szarego.
To jeden z klasycznych i uniwersalnych kolorów. O ile czerń może spłatać figla, o tyle szarość jest bardziej przewidywalna. Do tego w przeciwieństwie do czerni nie postarza. Wielu projektantów i producentów odzieży z przyjemnością wplata ją do jesiennych kolekcji. W połączeniu z innymi barwami potrafi naprawdę zaskakiwać tworząc wyjątkowo ciekawe efekty. Nie trzeba specjalnie szukać ciekawych połączeń, ponieważ szary odnajduje się zarówno w towarzystwie różowego, niebieskiego, żółtego jak i czarnego czy białego. Modne jesienne stylizacje, w których szary odgrywa główną rolę znajdziecie w sklepie online modesta.com.pl.
Oczywiście odcieni szarości jest mnóstwo. Puszyste panie powinny wybierać te ciemniejsze.
Czy wybierzecie czerń, granat czy szary pamiętajcie o dodatkach. Wyszczuplające kolory są ciemne, dlatego, by nie wyglądać smuto warto dobrać torebkę, buty czy biżuterię rozjaśniające i ożywiające stylizację.
W jaśniejszym wydaniu.
A co z jasnymi kolorami? Odcienie bieli, beżu, pastele – czy one rzeczywiście pogrubiają? Otóż nie jest to regułą. Dużo zależy od fasonów ubrań i materiałów z jakich zostały uszyte. Ważne jest, by stylizacja odpowiednio budowała proporcje sylwetki. Podstawową zasadą jest unikanie jasnych barw, w miejscach, które chcecie zatuszować. Jeśli na przykład ramiona są szerokie i brzuch wydatny, warto założyć ciemną górę, dół wówczas może być jasny. Tu trzeba jednak zachować wyraźną ostrożność i odpowiednio dobrać fasony. Kontrastowe zestawienia nie są najlepszym rozwiązaniem dla puszystych pań, ponieważ „przecinają” sylwetkę w poziomie. Sprawia to, że osoba wydaje się szersza i niższa. Jeśli macie wątpliwości, to możecie postawić na monochromatyczne zestawy ubrań. Sporo inspiracji znajdziecie na modesta.com.pl. Ta polska marka premium doskonale zna potrzeby kobiet, a moda plus size jest dla niej priorytetem. Wyszczuplające kolory, odpowiednie fasony i jednocześnie modne stylizacje – z taką myślą tworzone są kolekcje.
Gładkie, jednolite tkaniny są zawsze dobrym wyborem. Wiadomo jednak, że kobiety uwielbiają zmiany, a monotonia zdecydowanie nie wpisuje się w ich naturę. Do tego większość pań lubi być na czasie i ubierać się zgodnie z panującymi trendami. Projektanci nie tworzą indywidualnych kolekcji dla osób noszących XL czy XXL. Co zatem jeśli będą modne pasy, koła, kropki, figury geometryczne czy kwiaty? Które wzory pogrubiają? A które są dobrym rozwiązaniem dla kobiet noszących plus size? O tym w kolejnym wpisie. Zapraszamy do śledzenia bloga.
Przede wszystkim warto zachować umiar i nie zasypywać garderoby wzorzystymi kreacjami. Jeżeli macie co nieco do zatuszowania, to nie wybierajcie stylizacji, gdzie elementy są duże. Wielkie koła, kwadraty, czy duże kwiaty pogrubiają. Jeśli więc tkanina z wzorem, to drobnym ponieważ taki wyszczupla. Gdy dodatkowo tonacja kolorystyczna jest podobna, to kolejny krok, by ująć sobie zbędnych kilogramów.
Wzory to osobna kwestia mająca ogromy wpływ na to, czy wyglądacie bardziej plus size czy szczuplej. Sporo jest tu niuansów i zależności, dlatego o tym w kolejnym wpisie.
